Wymiana gazowa, czyli wdech, wydech i od nowa

Dodano: 20-06-2022 | Aktualizacja: 04-09-2024
Autor: Karolina Zatoń / artykuł konsultowany z dr Agnieszką Dobkowską
capsule Konsultacja z e-receptą internal Lek. rodzinny specialist Specjalista

Organizm ludzki działa niczym dobrze naoliwiona maszyna dzięki różnorodnym funkcjom, jakie pełnią nasze organy.

Kiedy wszystkie układy są zdrowe, pracują, tak jak powinny, cieszymy się dobrym samopoczuciem i niemal żadna czynność nie jest dla nas problematyczna.

Kłopoty zaczynają się wtedy, kiedy coś zaczyna szwankować.

Oddychanie, czyli wymiana gazowa to jedno z najważniejszych zadań układu oddechowego.

W jaki sposób dochodzi do wymiany gazowej u człowieka?

I dlaczego jest ona tak ważna?

 

Czym jest wymiana gazowa i dlaczego płuca są tak ważne?

Dostarczenie odpowiedniej ilości tlenu do organizmu jest niezbędne do życia. Konieczne jest także odprowadzenie z skutków ubocznych oddychania. Podstawową funkcją układu oddechowego jest więc dostarczanie do płuc tlenu, a wydalanie dwutlenku węgla.

Cały ludzki układ oddechowy podzielić można na drogi oddechowe oraz najważniejszą jego część, czyli narząd służący do oddychania, czyli wymiany gazowej – płuca.

Ten narząd zbudowany jest z pęcherzyków płucnych i to właśnie tam odbywa się wymiana gazowa. Tak więc prawidłowy transport gazów zapewniają właśnie drogi oddechowe.

Mimo że płuca zalicza się do najważniejszych organów, nie można umniejszać roli pozostałych elementów układu w oddychaniu. Wymiana gazowa w organizmie człowieka zachodzi w płucach, ale także i w tkankach.

Tlen jest niezbędnym gazem podczas bardzo wielu działań, które zachodzą w naszym organizmie.

Jest niezbędny do niemal połowy zachodzących w naszych komórkach procesów.

 

Wentylacja organizmu, czyli… zwykłe oddychanie

Przyjmuje się, że każdy dorosły człowiek oddycha średnio około 12 razy na minutę.

Proces, który obejmuje wymianę gazów w płucach, nazywany jest także wentylacją.

Podczas wdechu przez nos powietrze pobrane przez jamę nosową przemieszcza się  w kierunku płuc.

Po drodze mija gardło, krtań, tchawicę i oskrzela, z których trafia prosto do płuc.

Oddech przychodzi Ci całkowicie naturalnie, jest to odruch bezwarunkowy.

Nie zastanawiasz się nad nim, jest to proces, do którego potrzeba wielu organów, z których każdy pełni ważną, niezbędną funkcję.

Bardzo ważne jest, żeby powietrze, które wdychamy, miało odpowiednią temperaturę – zadanie ogrzania go należy do pierwszego odcinka dróg oddechowych – jamy nosowej.

 

Długa droga każdego oddechu

Kiedy wdychamy powietrze nosem, zostaje poddane pierwszej filtracji i co bardzo ważne, zostaje ogrzane.

Wędrując od jamy nosowej przez gardło, tchawicę zostaje ono rozdzielone na dwa oskrzela, oskrzeliki i wędruje dalej na dół, aż do płuc. To właśnie w pęcherzykach płucnych następuje wymiana gazowa.

W międzyczasie, zanim trafi do tego najważniejszego organu dróg oddechowych, zostaje oczyszczone z pyłów i ogrzane.

Jest to możliwe dzięki temu, że drogi oddechowe pokryte są nabłonkiem, który pokrywają rzęski oraz gruczoły, to właśnie one dzięki temu, że dodatkowo są pokryte śluzem, zatrzymują zanieczyszczenia np. kurz.

Wszystkie skutki uboczne wdechu wydostają się z naszego organizmu na dwa sposoby.

Zostają odkrztuszone – zaczynamy kasłać, albo trafiają do układu pokarmowego (czyli „przeskakują” w nagłośni z tchawicy do przełyku) i zostają wydalone z przetrawionym jedzeniem.

Kichanie, czy kaszel nie zawsze zwiastują początki infekcji – kiedy do naszej organizmu dostanie się „wróg”, jakaś substancja drażniąca lub pyłki i  podczas kaszlu czy kichania zostaje podjęta próba usunięcia jej.

Takie niepożądane jednostki są usuwane z płuc w sposób gwałtowny – powietrze wyrzucane z płuc może osiągać prędkość nawet 160 km/h.

Śluz znajdujący się w drogach oddechowych, w momencie przechodzenia przez dane odcinki powietrza, zaczyna parować.

Dzięki temu zjawisku powietrze, które wdychamy, zostaje nawilżone, a pobrany z otoczenia tlen zdecydowanie łatwiej przenika do krwi.

Potem wdychane powietrze trafia do… pęcherzyków płucnych, w których dokonuje się proces przenikania tlenu z do krwi.

Są to niewielkie pęcherzyki, otoczone naczyniami włosowatymi, do których wpływa nisko natleniona krew żylna (ciemna, w wyniku dużej zawartości dwutlenku węgla), a wypływa – wysoko natleniona krew tętnicza. 

Tlen, który znajduje się w pęcherzykach płucnych, przenika do znajdującej się w naczyniach krwi, a dwutlenek węgla przenika do pęcherzyka.

Po tym następuje wydech – dwutlenek węgla wydostaje się, jest usunięty, po czym cały proces się powtarza.

Warto wspomnieć, że pozostałe gazy zawarte w powietrzu – takie jak azot – są (w procesie oddychania) obojętne dla człowieka.

 

Wymiana gazowa w komórkach i wydech

Powietrze, które dostało się do płuc, zostaje podzielone – tlen dostaje się dalej, z płuc do krwi, a jego droga jest jeszcze długa – wędruje do każdej komórki w ciele.

Zanim jednak kolejny raz nabierzemy powietrza głęboko do płuc, następuje wydech.

Powietrze, z którego tlen został w płucach i powędrował dalej, jest wydychane.

Bardzo duże znaczenie ma tutaj przepona – to ona zasysa oraz wypycha powietrze z płuc.

 

Zaburzenia wymiany gazowej,  czyli po co mierzyć saturację

Od początku pandemii COVID-19 większość z nas dość dobrze zapoznała się z terminem saturacja.

Jej niski poziom był zły, mógłby być interpretowany jako objaw niedotlenienia organizmu w wyniku infekcji SARS-CoV-2. Sama saturacja to nic innego jak zawartość tlenu we krwi.

Symbolem saturacji jest SpO2, badanie to wykonuje się przy pomocy niepozornego urządzenia. Zapina się je, podobnie jak spinacz do bielizny, na przykład na palcu ręki, nogi na nawet na płatku ucha. Wykonanie pomiaru jest bardzo proste, w zasadzie urządzenie po zapięciu samo mierzy saturację. Wynik wyświetla się na niewielkim wyświetlaczu.

Pomiar im wyższy, tym lepszy, wynik zdrowego człowieka mieści się w przedziale od 95 do 100%, jedynie u osób w wieku podeszłym wynik na poziomie 93 % uznaje się za prawidłowy.

Takiego pomiaru dokonuje się wielokrotnie podczas hospitalizacji np. w trakcie zabiegów operacyjnych, ale także w przebiegu chorób dróg oddechowych.

W przypadku dokonywania pomiaru każdy wynik saturacji poniżej 92% powinien być pilnie skonsultowany z lekarzem.

 

Jakie są objawy niedotlenienia organizmu?

Podczas poważniejszych infekcji, które obejmują także drogi oddechowe, warto sprawdzać poziom saturacji.

Jeżeli pojawią się objawy takie jak:

  • senność
  • zawroty głowy lub jej ból
  • duszność, trudności w oddychaniu
  • nagłe pogorszenie samopoczucia
  • zmianę koloru skóry na niebieskawy/siny
  • szybki bardzo płytki oddech
  • przyśpieszony puls

 

Może to świadczyć o niedotlenieniu, dlatego nie czekaj i skontaktuj się niezwłocznie z  lekarzem.

Tego typu objawy powinny Cię kierować natychmiast na SOR, czyli szpitalny oddział ratunkowy – niska saturacja czy duszności mogą świadczyć o poważnych problemach ze zdrowiem, które mogą być zagrożeniem dla Twojego zdrowia i życia.

Co ważne, niska saturacja pojawia się w przebiegu astmy, może towarzyszyć obturacyjnej chorobie płuc, a nawet infekcji o cięższym przebiegu – najczęściej przy zapaleniu płuc.

Warto sprawdzić poziom natlenienia krwi w organizmie, obecnie taką funkcję ma niemal każdy smartwatch ze średniej półki, a nawet smartbandy.

W przypadku chorób układu oddechowego warto wyposażyć się w takie urządzenie, które pozwoli nam w dowolnym momencie, dyskretnie sprawić poziom saturacji.

Niedotlenienie, które trwa długo, może przynieść tragiczne konsekwencje, takie jak m.in. niewydolność nerek, choroby serca czy zakrzepicę.

Dlatego nie bagatelizuj tych objawów i skontaktuj się z lekarzem stacjonarnie.

Jak najszybciej.


Przychodnia online Dimedic - wybierz konsultację:

Lekarz rodzinny

Lekarz internista

E-recepta online




Treści z działu "Wiedza o zdrowiu" z serwisu dimedic.eu mają charakter wyłącznie informacyjno-edukacyjny i nie mogą zastąpić kontaktu z lekarzem lub innym specjalistą. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za wykorzystanie porad i informacji zawartych w serwisie bez konsultacji ze specjalistą.